Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Dobra organizacja, tylko ludzi brak

Robert Biskupski 17-04-2010, ostatnia aktualizacja 18-04-2010 14:13

Na Dworcu Centralnym pełna mobilizacja. Specjalne pociągi przyjeżdżały jednak raczej puste niż pełne.

autor: Robert Biskupski
źródło: zyciewarszawy.pl
autor: Robert Biskupski
źródło: zyciewarszawy.pl
autor: Robert Biskupski
źródło: zyciewarszawy.pl

Na dworcu od rana roiło się od harcerzy. Stali na każdym peronie, co kilkadziesiąt metrów. Nie sposób było ich nie zauważyć. Trzymali duże tabliczki z napisem "Informacja". Służyli mapkami centrum miasta i informacjami.

Równocześnie cały czas z głośników nadawany był komunikat, że komunikacją miejską podróżuje się za darmo.

Przyjechali...

- Jestem w Warszawie trzeci czy czwarty raz, bałam się, że zabłądzę - mówiła Janina Markowska, która przyjechała z Łodzi. - Ale harcerze wszystko mi wytłumaczyli i skierowali we właściwą stronę.

Razem z panią Janiną z pociągu wysiadło około 20 osób. To mało, jak na pociąg zorganizowany specjalnie po to, by dowieźć żałobników na uroczystości. Również skład z Olsztyna nie cieszył się powodzeniem. Do Warszawy przyjechało nim tylko sześć osób. Kilkanaście osób z walizkami wysiadło z pociągu z Przemyśla.

Około 30 osób znalazło się w specjalnym pociągu ze Śląska.

Ci, którzy wysiedli, chwalili dobrą organizację kolejarzy. - Wszystkie informacje o pociągach wyświetlane są na bieżąco na tablicach, nie da się zabłądzić - mówiła Marta Trąba, która czekała na rodzinę z Warmii.

Jedna z niewielu większych grup młodych ludzi z wieńcami i kwiatami przyjechała do Warszawy przed godz. 11 z Katowic.

... i odjechali

Po zakończonej mszy żałobników rozwiozły specjalne pociągi. Pierwsi pasażerowie pojawili się na dworcu już po godz. 15. Tam oczekiwali na swoje połączenia.

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane