Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

+55, czyli senior w klubie

Anna Brzezińska 12-03-2010, ostatnia aktualizacja 14-03-2010 10:58

Koncert na sztućce, flirt w esperanto, doping Wyścigu Pokoju? Seniorom pomysłów na działanie nie brakuje. W niedzielę można będzie ich spotkać w modnych klubach – także w roli barmanów.

Do niedzielnych happeningów seniorzy przygotowywali się intensywnie
autor: Gardziński Robert
źródło: Fotorzepa
Do niedzielnych happeningów seniorzy przygotowywali się intensywnie

Ośrodek wypoczynkowy pod Warszawą. W przestrzennej sali zasiada połowa ze 100 osób biorących udział w programie „Seniorzy w akcji”. Jeszcze nie wiedzą, że zaraz rozpoczną się przygotowania do niedzielnych happeningów z ich udziałem.

– Mamy dla was niespodziankę – oznajmia Beata Tokarz, koordynatorka programu mającego na celu zaktywizowanie ludzi powyżej 55. roku życia. W powietrzu czuć lekkie napięcie, ale wszystkim dopisuje dobry humor. – Pewnie nieraz spotkaliście się z opiniami o tym, co wypada, a czego nie wypada robić na starość – kontynuuje Tokarz.

– Starość? Ja tam stara nigdy nie będę – ktoś komentuje ze śmiechem. – Chcemy, byście podzielili się swoją pasją na ulicach miasta i w lokalach – mówi Tokarz. – Nagle pojawi się tam grupa 30 osób i... – Dadzą czadu! – przerywają jej podekscytowani słuchacze.

Co? Jaka wieża Babel?

Chłodna 25. To tu w niedzielę o godz. 15 rozpocznie się pierwszy z ośmiu kawiarnianych happeningów „Tu jesteśmy! Seniorzy”. – Podobno różne pokolenia mówią różnymi językami. Obalimy ten mit – mówi Tokarz. Jak? Seniorzy i pozostali goście klubokawiarni przez 20 minut będą rozmawiać ze sobą w... esperanto. Pomogą im w tym spisane na kartkach dialogi – nie mniej absurdalne niż samo zdarzenie. Np. pytanie: „Czy skoczy pani ze mną do lasu?”, odpowiedź: „Ma pan sarnie oczy”. Niedługo później w Kafce seniorzy będą zachęcać gości do udziału w „Stolikowym muzykowaniu”, czyli koncercie na łyżki, szklanki i spodki, a w Obiekcie Znalezionym do rozegrania partyjki „Mistrzostw Warcabów”. Ogromne emocje wzbudzi też na pewno „Zagrzewanie kolarzy do boju”, czyli akcja uzbrojonych w transparenty i chorągiewki seniorów kibiców słuchających relacji z Wyścigu Pokoju z 1970 r.

– Odwiedzicie z happeningami najmodniejsze klubokawiarnie, ale to nie wszystko – zaznacza Ida Bodzian, wprowadzająca seniorów w świat teatru podczas towarzyszących piątkowemu spotkaniu warsztatów. – Część z was musi stanąć za barem. Kto chętny?

Cisza. Ale po chwili w górę unosi się las rąk. – To spełnienie mojego marzenia! – ekscytuje się Beata Świwińska, jedna z ochotniczek. – Całe życie chciałam stanąć za barem, a zostałam... dziennikarką.

– Ja też spróbuję, choć dobrze pamiętam, jak mój syn mówił, że to bardzo trudna praca – dodaje Danuta Kozikowska.

Obaw nie ma też Ewa Antas. – To w sumie podobne do mojej dotychczasowej pracy za ladą apteki – śmieje się.

Co do jednego „barmanki” są zgodne. Wyjście do lokali to okazja do przełamana stereotypów, pokazania, że seniorzy chcą się bawić, żyć aktywne.

– Obsługa i goście tych miejsc to zwykle ludzie młodzi. Zadajemy pytanie, dlaczego się tak dzieje? Czy młodzi ich do siebie nie dopuszczają, czy seniorzy się krępują? Czy może mają za słaby imperatyw, by przekroczyć próg? – zastanawia się Igor Gorzkowski, reżyser wydarzeń.

Przyjazne, czyli jakie?

Niedzielne happeningi, które między godz. 15 a 18 odbędą się również w Delikatesach.TR, Karmie, Między Nami Cafe oraz na ulicach zwieńczy dancing w Nowym Wspaniałym Świecie. Poza fokstrotami, tangami i walcami w programie znalazła się również dyskusja „Kawiarnie przyjazne seniorom, czyli jakie?”. – Łatwo powiedzieć, czemu knajpa z przewijakiem jest przyjazna mamom, o tyle trudno znaleźć odpowiedź na pytanie o seniorów – mówi Tokarz.

Lokale, które wezmą udział w niedzielnej akcji, zostaną odznaczone naklejkami z napisem „Miejsce Przyjazne Seniorom”. – To trochę na wyrost. Dajemy im szansę – mówi Tokarz.

Druga młodość studenta

„Seniorzy w akcji” to druga edycja programu Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę” i Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, pomagającego seniorom realizować ich własne projekty na działania artystyczne i społeczne.

– To niesamowite, że młode osoby wspierają nas w działaniach. To nie one od nas powinny się uczyć, ale my od nich – mówi Anna Musikowska, jedna z niedzielnych „barmanek”.

Zasadę międzypokoleniowej współpracy stosuje też wiele innych grup pozarządowych. Organizują one kursy obsługi komputera, warsztaty, wystawy, wyjazdy. Znaczna część z nich realizuje swoje pomysły dzięki miejskiemu programowi „Warszawa Przyjazna Seniorom”.

– Zrodził się on z potrzeby podniesienia aktywności seniorów, zachęcenia ich do wyjścia z domów – mówi Bogdan Jaskołd, dyrektor Biura Polityki Społecznej, koordynującego program.

Największym sukcesem działającego od 2007 roku WPS jest powołanie do życia Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Przed trzema laty było ich siedem, dziś jest aż 30. Z „akademickiej” oferty korzysta 4,5 tys. osób. Na prowadzenie UTW w ramach umów wieloletnich (2007 – 2009) miasto przeznaczyło 1,2 mln zł, a rocznych 135 tys. W tym rok będzie to ok. 1,5 mln.

W ramach WPS zajęcia organizują również dzielnicowe kluby seniora. Jedną z najciekawszych ofert może pochwalić się Żoliborz. – Dzięki inicjatywie dzielnicy starsi ludzie mogą m.in. wybrać się do lokalnych kawiarni na kawę za złotówkę albo skorzystać z bonifikat w aptekach – mówi Jaskołd. Kulminacją uniwersyteckich zajęć jest festiwal Senioriada.

– Wszystkie takie wydarzenia to dla seniorów nie tyle okazja do pochwalenia się osiągnięciami, co poczucia się potrzebnym – podkreśla Jaskołd.

Dodaj swoją opinię

Program happeningu:

- 15:00-15:25 – Chłodna 25, ul. Chłodna 25

- 15:00-15:30 – Delikatesy.TR, ul. Marszałkowska

- 15:40-16:10 – Karma, pl. Zbawiciela

- 15:50-16:20 – Obiekt Znaleziony, Małachowskiego 3 (Zachęta)

- 16:30-16:55 – Między Nami Cafe: ul. Bracka 20

- 16:35-17:00 – Kafka: ul. Oboźna 3

- 17:15-17:45 – OSiR: ul. Tamka 40

- 17:30-18:00 – Nowy Wspaniały Świat: Nowy Świat 63

- 18:15-20:00 – Nowy Wspaniały Świat: Nowy Świat 63

Co dla starszych

Ponad 20 procent mieszkańców Warszawy to osoby powyżej 60. roku życia. Co roku oferta dla nich staje się coraz bardziej różnorodna. Znaczna część programów, tak jak Akademia e-Seniora UPC (np. nauka pracy z komputerem i Internetem), ma na celu wyrównywanie szans związanych z pokoleniowymi różnicami.

Są i takie, które stawiają na wzmacnianie więzi rodzinnych lub sąsiedzkich oraz poznawanie historii miasta, np. „My, kobiety Muranowa”. Szacuje się, że na rzecz osób starszych działa ponad 50 organizacji i instytucji. Seniorzy mogą też liczyć na codzienne bonifikaty. Zniżki dla nich oferuje m.in. komunikacja miejska i sieci handlowe.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane