Most Północny na mieliźnie
Po trzech tygodniach postoju trzecie przęsło ruszyło Wisłą w stronę Warszawy, a potem znów utknęło na płyciźnie. Czy jest jeszcze szansa, by most został otwarty w tym roku?
Przyspawamy do barki dodatkowe pontony. Do dyspozycji mamy pogłębiarkę. Ale łatwo nie będzie – mówi kapitan Jerzy Pielaciński, który odpowiada za transport przęsła nurtowego Wisłą z Gdyni.
Z powodu niskiego stanu rzeki barka ze stalowym przęsłem o masie 460 ton i długości 63 metrów utknęła na początku czerwca w Świniarach między Płockiem a Wyszogrodem (90 km na północ od Warszawy). W weekend holownikowi i barce udało się przekopać, dzięki czemu transport przebił się do miejscowości Kępa Polska. Tam na razie utknął.
Północny z powietrza
Tymczasem do redakcji dzwonią i piszą e-maile czytelnicy zainteresowani jak najszybszym otwarciem mostu Północnego. Od Kacpra Kozarzewskiego dostaliśmy zdjęcie budowy mostu, które wykonał z awionetki – po starcie z lotniska w Modlinie.
Most Północny to trzy równoległe przeprawy: dwie drogowe i tramwajowa. Kiedy ostatnie z trzech przęseł nurtowych dotrze do Warszawy – tego wciąż nie wiadomo. Stan wody w Wiśle jest niski (w stolicy w weekend wynosił poniżej 1,3 metra). Barka transportująca przęsło potrzebuje poziomu wody minimum 1,8 metra.
Czy wody w Wiśle przybędzie w najbliższych dniach? – Żeby poziom się podniósł, musiałyby wystąpić bardzo silne opady na południu Polski. Wtedy po około pięciu dniach fala wezbraniowa dotarłaby do Warszawy – mówi Marianna Sasin z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. – Na razie nic nie zapowiada takiego deszczu. W ciągu najbliższego tygodnia sytuacja się nie zmieni – rozwiewa nadzieje hydrolog.
Szef Żeglugi Wyszogrodzkiej Jerzy Pielaciński nie zamierza czekać z założonymi rękami. – Przygotowujemy się do przyspawania do barki dodatkowych pontonów. W Kępie Polskiej jest dobry dojazd tak więc uda nam się dowieźć sprzęt. Dzięki tej operacji zanurzenie barki powinno się obniżyć – mówi kapitan.
Na holowniku przed barką z przęsłem będzie specjalna koparka, która w razie czego pozwoli transportowi przebić się przez kilkadziesiąt metrów płycizny. Jak usłyszeliśmy, płynący Wisłą dostali od wykonawcy mostu zielone światło: do stolicy mają dotrzeć niezależnie od kosztów.
– Gdyby stan wody był wyższy, drogę z Kępy Polskiej do stolicy można by pokonać w półtora dnia. W tych warunkach nie wiem, kiedy dopłyniemy: za tydzień, za dwa, za miesiąc... – mówi kapitan Pielaciński.
Termin nieaktualny?
Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych zapowiadał otwarcie Trasy Mostu Północnego między Młocinami i Modlińską w tym roku. Czy to wciąż realne?
– Przy tak dużej inwestycji harmonogram ulega korektom, ale termin końcowy wciąż nie jest zagrożony – upiera się rzeczniczka ZMID Małgorzata Gajewska.
Nad nurtem Wisły między Bielanami i Białołęką trwa betonowanie i zbrojenie dwóch przęseł drogowych, które zostały dostarczone z Gdyni w kwietniu i maju. Oba zostały podniesione na podpory z barki zacumowanej na Wiśle.
Trwają intensywne prace drogowe na nasypach po stronie Białołęki, m.in. między wschodnim przyczółkiem mostu a ul. Myśliborską. Nasyp jest utwardzany, a na kruszywie pojawiły się już pierwsze warstwy masy bitumicznej.
Roboty szybko postępują też na Bielanach. Asfalt pojawił się już na odcinku między Wisłostradą a ul. Marymoncką. Budowlańcy „zasypują" też tunel tramwajowy, żeby przebudować Wisłostradę w stronę centrum.
Koszt budowy Trasy Mostu Północnego to ponad 1 mld 50 mln zł. Według wiceprezydenta Warszawy Jacka Wojciechowicza, w tym roku zostanie otwarta część drogowa przeprawy – bez tramwajowej.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.