Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wokół stadionu nowe centrum Pragi?

masz 11-06-2008, ostatnia aktualizacja 12-06-2008 10:17

Narodowy powstanie na pewno, za otoczenie trzeba trzymać kciuki. Architekci dyskutowali o szansach realizacji projektu zabudowy praskich błoń.

– Budowa stadionu jest przesądzona – stwierdził na początku debaty Michał Borowski, szef Narodowego Centrum Sportu, które jest odpowiedzialne za otwarcie warszawskiej areny na mistrzostwa w 2012 r.

– Nowy dworzec, hala widowiskowa, sale wystawowe, biurowce i hotel powstaną, ale pod warunkiem, że stołeczny ratusz uwzględni zwycięską koncepcję w miejscowych planach. Mam zapewnienie pani prezydent, że tak będzie – stwierdził Borowski.

W ubiegłą środę NCS ogłosiło wyniki na zagospodarowanie 40 ha terenu na Pradze. Bezkonkurencyjni okazali się startujący wspólnie: pracownia Dawos i JEMS Architekci. Wizualizację nagrodzonych projektów można oglądać na naszej stronie www.zw.com.pl.

Przedstawiciel firmy Fiszer Atelier, która w konkursie zdobyła wyróżnienie, dopytywał o terminy budowy hali sportowej i sposób wyłonienia jej projektanta. – Prace mogłyby się zacząć za jakieś 2,5 roku – wyjaśniał Borowski.

Ktoś z sali natychmiast wytknął: – Przecież w zwycięskim projekcie hala stoi nad trzecią linią metra. Czy to nie przekreśla inwestycji? – Nie – odpowiedział Marek Sawicki z pracowni Dawos. – Ale już na etapie projektowania trzeba uwzględnić tunel. Tak budowano Terminal 2 na Okęciu, pod którym stoi gotowa stacja, a kolej dopiero teraz dociąga do niej tory.

Mieszkańców interesowało jeszcze, jak architekci pogodzą gęstą zabudowę błoń z intensywną zielenią. – Projekt zakłada minimalną wycinkę drzew – zapewnił Wojciech Kotecki z JEMS.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane