Dzień bez lekcji, nauczyciele strajkują
Na wtorek Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada strajk w połowie warszawskich przedszkoli i szkół. Dyrektorzy mają jednak zapewnić opiekę wszystkim dzieciom, które przyjdą na zajęcia.
Przypuszczam, że protest odbędzie się w co drugiej placówce oświatowej – informuje Jerzy Wiśniewski, prezes Zarządu Okręgu Mazowieckiego ZNP. Strajk może więc objąć ponad 500 szkół i przedszkoli.
Związkowcy apelują do rodziców, aby we wtorek nie posyłali dzieci na zajęcia. Jednak już teraz wiadomo, że akcja protestacyjna w każdej placówce może wyglądać inaczej. Dlaczego?
– O przystąpieniu do protestu decydowało referendum przeprowadzone wśród nauczycieli i pracowników administracji. W niektórych za strajkiem było 70 procent kadry, dlatego pozostali będą pracowali – wyjaśnia prezes Wiśniewski.
Co to oznacza dla rodziców? – Ci, którzy strajkować nie będą, mogą zorganizować dla dzieci zajęcia w świetlicach lub wycieczki – dodaje prezes.
Niektóre placówki zostaną tylko oflagowane, będą też takie, które już zapowiedziały, że będą pracować normalnie. Do tych należą np. zespół szkół przy ul. Hożej oraz Gimnazjum i Liceum im. S. Staszica przy ul. Nowowiejskiej.
– U nas mniej niż połowa nauczycieli opowiedziała się za strajkiem – tłumaczy Ryszard Raczyński, dyrektor szkoły przy Hożej. – W mojej szkole matury ustne, które teraz się odbywają, nie są zagrożone – dodaje Regina Lewkowicz, dyrektorka Liceum im. Staszica.
Na razie sami związkowcy nie wiedzą, czy jakieś szkoły całkowicie zamkną drzwi dla dzieci. Ze strony internetowej ZNP wynika, że tak może być w Szkole Podstawowej nr 231 na Białołęce, gdzie do strajku mają przystąpić wszyscy nauczyciele oraz pracownicy administracji.
Tymczasem mazowiecki kurator oświaty Karol Semik w rozesłanym do szkół liście przypomina : „Szkoły muszą zapewnić uczniom opiekę“.
– Za to odpowiada dyrektor placówki – dodaje Beata Murawska z miejskiego Biura Edukacji. I radzi rodzicom, aby w poniedziałek dowiedzieli się, czy w szkołach ich dzieci będą normalne lekcje lub czy uczniowie będą mieli zajęcia tylko w świetlicy pod okiem woźnej lub bibliotekarki.
Dwugodzinny strajk ZNP zorganizował równo rok temu. Wtedy w akcji protestacyjnej wzięło udział ok. 40 proc. warszawskich szkół. We wszystkich dyrektorzy zapewnili dzieciom opiekę.
O co walczą nauczycielskie związki zawodoweChcą od rządu zagwarantowania zwiększenia do 2010 r. wynagrodzeń nauczycieli i pracowników niebędących nauczycielami o co najmniej 50 procent. Między innymi poprzez zwiększenie w budżecie państwa nakładów na oświatę publiczną;
* Utrzymania praw i obowiązków nauczycielskich wynikającychz ustawy Karta Nauczyciela;
*Utrzymania dotychczasowych uprawnień emerytalnych nauczycieli, czyli możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę.
*Związkowcy z ZNP domagają się od rządu rozpoczęcia negocjacji na temat swoich postulatów. Przypominają, że na starcie pracy w szkole, nauczyciel stażysta (po studiach magisterskich pedagogicznych) zarabia niewiele ponad 1100 zł brutto. W Warszawie tacy nauczyciele mogą liczyć jeszcze na ok. 150 zł dodatku.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.