Grunt to maniery
Jak zachować się na bankiecie, jakimi sztućcami jeść deser, czemu czasem warto powstrzymać emocje i zawsze mówić dzień dobry? Aktor Janusz Zakrzeński chce uczyć warszawiaków kindersztuby.
W piątek przedstawił grono pedagogiczne i założenia uczelni, którą nazwał Akademią Dobrych Obyczajów.
– Dobre maniery poszły w zapomnienie, słowo się dewaluuje. A nie możemy mówić językiem ulicy! Chcemy przypomnieć, co znaczy „dać słowo“ i mówić je odpowiedzialnie – stwierdza Janusz Zakrzeński. Jego Akademia ma zaznajamiać z zasadami savoir-vivre’u, uwrażliwić na poprawne wysławianie się, ale też nauczyć obcowania z kamerą. – Będą to zajęcia dla wszystkich, którzy uczyć się zechcą. A nauczycieli mamy zacnych i dobrze wychowanych – zachwala.
Aktorka Teresa Lipowska zgodziła się uczyć, jak należy ukrywać lub okazywać emocje w odpowiednich sytuacjach. Maria Gładkowska opowie o kulturze bycia. Eugenia Hermann zajmie się nauką poprawnego interpretowania tekstów, czyli świadomego wypowiadania słów. Ewa Dałkowska zadba o emisję głosu, by wypowiedzi publiczne (czy to na forum szkoły, czy w pracy) nie brzmiały fałszywie. Bo jak cytuje: „Kto do boju spieszyć będzie, gdy trąba niepewny ton wyda“.
Marzanna Graf-Oszczepalińska nauczy, jak być sobą, zachować oryginalność i pewność siebie, pozytywnie wyróżniając się z tłumu. A sam Janusz Zakrzeński poprowadzi m.in. zajęcia z zachowania się przed kamerą.
– Ważne, jak się ustawić do obiektywu, gdy ma się, jak ja, z jednej strony nos jak gaśnica – śmieje się, ale wytyka poważnie: – Nieznośny jest np. zwyczaj pukania w mikrofon, by sprawdzić, czy działa. Czy mówienie z rękami w kieszeni – obojętnie, czy to na bankiecie w redakcji, czy podczas rozdania nagród filmowych.
Całości edukacji dopełnią zajęcia z etykiety i dyplomacji, które poprowadzi wieloletni pracownik MSZ, wykładowca KUL i UW Leszek Miodek.
Choć Akademia jest jeszcze w powijakach (sami pedagodzy przyznają, że nie opracowali programów), są już pierwsi chętni. – Zapisuję się. Czuję niedosyt dobrych obyczajów – przyznaje Krzysztof Dudek, szef Narodowego Centrum Kultury, które wspiera działania aktorów.
Uczelnia zacznie działać w maju w Ermitażu w Łazienkach. Przewidziane są kursy trzymiesięczne (spotkania dwa razy w tygodniu), dostosowywane do uczniów – inne dla firm, dla młodzieży i dla polityków. Koszt – 550 zł. Ale będzie można też przyjść na pojedyncze zajęcia (50 zł), np. jak posługiwać się sztućcami. Kontakt z uczelnią: akademiadobrychobyczajow@wp.pl, tel. 0601 803 078.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.