Student projektuje, ZDM buduje

Jest już dwóch chętnych do wykonania projektu przebudowy niebezpiecznego skrzyżowania na Mokotowie.

Chodzi o zbieg ulic Noskowskiego, Nowoursynowskiej, Dominikańskiej i Wałbrzyskiej. Kierowcy od lat uskarżają się na złe wyprofilowanie zakrętów i słabą widoczność.

Do tego dochodzi brak ścieżek rowerowych i zbyt mała liczba przejść dla pieszych. Nie ma też zatok przystankowych na ulicy Dominikańskiej. Kierowcy często nieprzepisowo wymijają tam stojące na przystanku autobusy, przez co dochodzi do kilku wypadków rocznie. Feralne skrzyżowanie posłużyło za przedmiot konkursu „Bezpieczna Warszawa 2007”. W jego ramach studenci Politechniki Warszawskiej opracowali koncepcję przebudowy, która poprawi bezpieczeństwo, a jednocześnie da się łatwo, szybko i tanio wprowadzić w życie.

– ZDM i tak musiałby zlecić komuś opracowanie takich koncepcji, więc dobrze, że zajmują się tym studenci – mówi dr Andrzej Brzeziński z Instytutu Dróg i Mostów Politechniki Warszawskiej. – Podczas studiów rzadko mają okazję do pracy w realnych warunkach. Więc jest to dla nich doskonałe ćwiczenie.

– To, że nasz projekt będzie realizowany, pokazuje, iż korzyści mogą być obopólne – mówi Adam Hauler, który wraz z Jakubem Słoneckim z Wydziału Inżynierii Lądowej zdobył główną nagrodę w konkursie ZDM. – Dla nas to cenne doświadczenie, bo mogliśmy zaangażować się w rzeczywisty projekt. A dla ZDM zostaje wykonana spora praca koncepcyjna i projektowa.ZDM ogłosił przetarg na przebudowę skrzyżowania według koncepcji młodych ludzi. Zgłosiły się dwie firmy. Studenci mają nadzieję, że wykonawca zaprosi ich do współpracy.

To niejedyny przypadek wykorzystania pracy studentów przez drogowców. W piątek został rozstrzygnięty przetarg na projekt przebudowy skrzyżowania ul. Kościuszkowców i Korkowej w Wawrze. Pomysł opisał w pracy magisterskiej inny student PW.