Abolicja podatkowa i ulgi dla pracujących za granicą
Polacy, którzy zarabiali za granicą i nie ujawnili dochodów, by nie płacić podatku w kraju, będą mogli wystąpić o umorzenie zaległości razem z odsetkami. Ci, którzy zapłacili, dostaną zwrot z urzędu skarbowego.
Podstawowe założenia abolicji podatkowej przedstawili wczoraj premier Donald Tusk i minister finansów Jan Vincent-Rostowski. – Jesteśmy razem, żeby poinformować Polaków o zakończeniu prac nad ustawą, któ-ra przywróci elementarną sprawiedliwość – zapewnił premier.
Przepisy adresowane są do wszystkich, którzy z obawy przed fiskusem zwlekali z powrotem do kraju. Chodzi m.in. o osoby, które pracują w Belgii, Holandii i Austrii albo pracowały w Anglii czy Irlandii.
– Ministerstwo Finansów szukało formuły, która uchroni przed wątpliwościami natury prawnej i konstytucyjnej – tłumaczył przedłużające się prace nad projektem Donald Tusk.
Ukłon wstecz
Jak oznajmił minister finansów Jan Vincent-Rostowski, „projektowane przepisy mają usunąć różnice w opodatkowaniu dochodów Polaków pracujących za granicą”.
Zawierają więc rozwiązania dotyczące zarówno przeszłości, jak i przyszłości. Są adresowane do osób, które pracowały lub nadal pracują w tych państwach, z którymi Polska ma podpisane niekorzystne umowy dotyczące podwójnego opodatkowania.
Przewidują one rozliczenie dochodów zagranicznych według tzw. metody zaliczenia. Jej zastosowanie jest równoznaczne z koniecznością złożenia zeznania w Polsce i obliczenia podatku według obowiązującej tu skali podatkowej, ale od dochodów uzyskanych za granicą, np. w Holandii, Belgii, Danii czy w USA. Zapłacony tam podatek zostaje zaliczony na poczet podatku w Polsce. Jeżeli podatek zapłacony za granicą był wyższy niż obliczony według polskiej skali, to nie trzeba było dopłacać fiskusowi w Polsce. Z reguły jednak było odwrotnie i Polacy musieli płacić daninę także w kraju.To jednak ma się wkrótce zmienić. Według propozycji Ministerstwa Finansów, osoby, które w latach 2002 – 2007 nie rozliczyły się z dochodów zagranicznych, będą mogły teraz wystąpić do urzędu skarbowego o umorzenie zaległego podatku wraz z odsetkami za zwłokę. Podatnik będzie musiał wypełnić w tym celu specjalny formularz, który przygotuje ministerstwo, dołączyć do niego zaległą deklarację podatkową oraz udokumentować uzyskane za granicą dochody i zapłacony tam podatek.
Na rozwiązaniu skorzystają też ci, którzy ujawnili zagraniczne dochody i zapłacili polskiemu fiskusowi. Otrzymają zwrot podatku, ale będą musieli sami wystąpić o to do urzędu skarbowego. Do wniosku będą musieli dołączyć dokumenty potwierdzające uzyskanie dochodu za granicą. Niestety na odsetki nie mogą liczyć, co potwierdził Jakub Lutyk, rzecznik prasowy ministerstwa.
Krok na przód
Projekt ustawy nie ograniczy się jednak do rozwiązania problemu Polaków, którzy uzyskiwali zagraniczne dochody w latach 2002 – 2007 (wcześniejsze zobowiązania uległy przedawnieniu). Ministerstwo Finansów postanowiło bowiem wybiec w przyszłość i opracować rozwiązanie także dla tych, którzy począwszy od 2008 r. uzyskują dochody w tych krajach, w których nadal obowiązuje niekorzystna metoda rozliczenia.
W tym celu zdecydowano się wprowadzić ulgę podatkową, która będzie obowiązywała do czasu zmiany obowiązującej w danym krajem umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Prawdopodobnie będzie to zwolnienie od podatku. Ustawa ma wejść w życie w tym roku. Wkrótce projekt trafi do uzgodnień międzyresortowych.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.