Wyrwał żonę z paszczy krokodyla
Australijczyk uratował żonę z paszczy 2,5-metrowego krokodyla w północnej Australii. Na oczach przerażonych świadków mężczyzna mocował się z potężnym gadem, usiadł mu na łbie i szturchał w okolice oczu.
36-letnia Wendy Petherick została zaatakowana przez krokodyla w parku narodowym Litchfield, na południe od miasta Darwin. Zwierzę niespodziewanie wychyliło się z płytkiej wody i złapało kobietę za nogi.
Według lekarzy, pani Petherick została dość mocno pokąsana. Jej mąż wyszedł z potyczki z krokodylem z niewielkimi zadrapaniami.
Len Notaras ze szpitala w Darwin podkreślił, że wszystko mogło skończyć się tragicznie, a Wendy zawdzięcza życie szybkiej i przemyślanej reakcji męża.
Steve Landreth, jeden ze świadków zdarzenia, jest pod wrażeniem odwagi i opanowania obojga małżonków.
- Nawet po tym, jak Wendy schwytał krokodyl i została ranna, bardzo spokojnie mówiła o tym, co się stało. Oni oboje są o wiele odważniejsi niż ja, zapewniam was - relacjonował Landreth dziennikarzom.
Strażnicy parkowi powiedzieli, że to pierwszy atak krokodyla na człowieka w Litchfield. W związku z tym wyznaczone do kąpieli strefy będą skontrolowane, a strażnicy zainstalują w nich pułapki na krokodyle.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.