Papież w Kamerunie
Swoją pierwszą podróż na Czarny Ląd Benedykt XVI rozpoczął od Kamerunu. Podczas wizyty dotrze też do Angoli, gdzie niedawno zakończyła się wieloletnia wojna.
W ciągu ostatnich ośmiu lat liczba wiernych wzrosła aż o 20 milionów (do 160 mln) i rośnie szybciej niż populacja kontynentu. Za 25 lat w Afryce będzie więcej katolików niż w Europie. Księży jest teraz w Afryce o 25 proc. więcej, a zakonnic o 15 proc. Paradoksalnie coraz więcej duchownych z Afryki, z powodu braku powołań, ewangelizuje w Europie.
Benedykt XVI w ostatnią niedzielę mówił o wyzwaniach stojących przed Afryką, wymieniając ciągłe wojny, choroby, nędzę i niesprawiedliwość społeczną. Wczoraj papież przyleciał do Kamerunu, który w 2007 r. uznany został za najbardziej skorumpowany kraj świata. W piątek uda się do Angoli, gdzie niedawno zakończyła się trwająca 27 lat wojna domowa.
Oprócz wojen Afrykę pustoszy AIDS. Żyją tam 22 miliony spośród 40 milionów zarażonych na całym świecie. Papież w samolocie powiedział dziennikarzom, że walki z AIDS nie wygra się prezerwatywami, a duchową odnową. – To jest tragedia, której nie można przezwyciężyć tylko pieniędzmi, nie można pokonać dystrybucją prezerwatyw, które nawet zwiększają problemy – mówił Benedykt XVI. Dodał, że nie ma do zaoferowania konkretnych recept, ale ma nadzieję, że łaska Ewangelii jest w stanie przemienić serca Afrykańczyków.
Pochodzący z Nigerii kardynał Francis Arinse, do niedawna prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, uważa jednak, że ta pielgrzymka to wielka, konkretna szansa, szczególnie dla Kamerunu i Angoli, które przez tydzień będą centrum Kościoła i ośrodkiem zainteresowania mediów.
Pracujący w Kamerunie misjonarz Sergio Ianeselli jest przekonany, że papież zaapeluje do świata o solidarność z Afryką, a jego głos będzie słyszalny w całym chrześcijańskim świecie.
W czwartek w Jaunde papież opublikuje dokument poprzedzający planowany na październik II Synod Afryki pod hasłem „Kościół w Afryce w służbie pojednania, sprawiedliwości i pokoju”. Afrykański Kościół ma też swoje własne kłopoty. Misjonarze mówią, że wielu Afrykańczyków nie może przystąpić do komunii św., bo – z powodu tradycji, np. poligamii – nie mają uregulowanej sytuacji małżeńskiej, a potrzebują akceptacji, a nie odrzucenia. Innym problemem jest dość powszechna wiara w czary i zabobony.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.