Szef mazowieckiego NFZ odwołany
Oficjalny powód zwolnienia Andrzeja Jacyny to niedopełnienie obowiązków. Nieoficjalny – brak rekomendacji PO. Zdaniem centrali Narodowego Funduszu Zdrowia, Andrzej Jacyna nie potrafił kierować tak dużym oddziałem. Zarzuca się mu m.in. nierówne traktowanie świadczeniodawców, utratę kontroli nad polityką informacyjną.
– Od kilku miesięcy pacjenci mazowieckiego funduszu nie mogli uzyskać podstawowych informacji, np. gdzie się leczyć – przyznaje rzeczniczka NFZ Ewa Grabowska-Woźniak.
Andrzej Jacyna przedstawia inne przyczyny swojego odwołania. – Mieliśmy z prezesem odmienne pomysły na funkcjonowanie szpitalnictwa czy Narodowego Funduszu. Ja na przykład byłem za likwidacją centrali NFZ, a prezes przeciw – mówi. – Dyrektor musi współpracować z prezesem i wykonywać jego polecenia. A ja broniłem swoich koncepcji – stwierdza.
Jacyna to piąty szef wojewódzkiego oddziału, który został zwolniony przez prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza, powołanego na to stanowisko w grudniu przez premiera Donalda Tuska (PO).
– To decyzja polityczna. Platforma robi czystki. Szykują na stanowiska swoich ludzi – mówią nieoficjalnie pracownicy mazowieckiej służby zdrowia.– To nie jest decyzja polityczna, ale merytoryczna – stwierdza rzeczniczka NFZ.
Decyzję o odwołaniu musi jeszcze zaopiniować rada mazowieckiego odziału NFZ, która zbierze się w przyszłym tygodniu.
Teraz Jacyna jest na urlopie. Do czasu powołania nowego dyrektora obowiązki pełni jego zastępca Henryk Bęben.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.