Od lata więcej za prąd
Tania energia elektryczna w Polsce to przeszłość. Od marca drożeje prąd dla firm. Za trzy, cztery miesiące podwyżki dotkną także indywidualnych odbiorców.
Marcowa podwyżka jest drugą w tym roku. Od stycznia firmy płacą o 20 proc. więcej niż pod koniec 2007 r. Ceny energii na rynku hurtowym są już o połowę wyższe niż jesienią ubiegłego roku. Energetycy prognozują, że jeszcze wzrosną nawet o ponad 10 proc. Dla odbiorców – firm i osób indywidualnych – oznacza to kolejne podwyżki.
– Koszty energii to 20 – 25 proc. wszystkich naszych kosztów utrzymania. Ponoszą je najemcy. Podwyżka by nie przeszła bez echa, odbiłaby się na cenach produktów – mówi Janusz Stupkiewicz, dyrektor warszawskich Złotych Tarasów. Pracownicy lokali gastronomicznych nieoficjalnie przyznają, że ceny potraw zmienią się o 5 – 10 proc. Ceny podnoszą firmy handlujące energią. W ubiegłym roku można było ją kupić, płacąc około 120 – 140 zł za megawatogodzinę, ale od 1 stycznia nastąpił gwałtowny wzrost i obecnie cena ta wynosi ok. 190 zł za megawatogodzinę, a bywały dni, gdy kosztowała nawet 300 zł. – To powoduje konieczność korekty dotychczas stosowanych taryf dla odbiorców energii – zapowiada dyrektor departamentu handlu w poznańskiej Enei Marek Szymankiewicz.
Odpowiedzialny za handel energią w Vattenfall Grzegorz Lot mówi wręcz, że spółki handlujące energią mają problemy z jej kupieniem. – Dobijają się o energię na rynku, podaż jest niska, popyt duży, a ceny wysokie – dodaje. Energetycy są zgodni, że to drogi węgiel z polskich kopalń i unijne wymogi ograniczenia emisji dwutlenku węgla są głównymi przyczynami wzrostu cen hurtowych. W dodatku niektóre firmy górnicze zaproponowały elektrowniom renegocjację kontraktów, które podpisały pod koniec zeszłego roku.
Zdaniem prof. Krzysztofa Żmijewskiego z Politechniki Warszawskiej, problemem jest także to, że elektrownie nie szukają oszczędności i poprawy efektywności, by ograniczyć podwyżki cen.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.