Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Targówek zmienia się w plac budowy

mk, Emilia Rosochacka 19-02-2008, ostatnia aktualizacja 20-02-2008 13:40

W tym roku dzielnica chce wyremontować 47 różnych obiektów – bloków, kamienic, zabytków. Władze wydadzą na ten cel ponad 10 mln zł, resztę dorzucą inwestorzy.

autor: Dudek Jerzy
źródło: Fotorzepa

Targówek już dawno przestał być tylko sypialnią stolicy. Jego mocną pozycję podkreśla fakt, że znajduje się blisko centrum. Dlatego coraz więcej osób chce tu mieszkać. Jednak na niektórych osiedlach ciągle jest niebezpiecznie, w dodatku wymagają one generalnego remontu.

W najbliższych latach władze dzielnicy zamierzają pomóc najbardziej potrzebującym rejonom, czyli części przemysłowej i mieszkaniowej Targówka.

– Na Targówek przemysłowy chcemy przyciągnąć biznes, bo dzielnicy samej nie będzie stać na inwestycje – mówi Rafał Lasota, rzecznik urzędu dzielnicy.

Teren ten zajmuje około 20 proc. powierzchni Targówka, a jest tylko w małej części zamieszkały. Władze dzielnicy chcą tu wyremontować drogi i poprawić komunikację. Liczą, że dzięki temu przyciągną większą liczbę inwestorów, którzy wybudują mieszkania. Stąd m.in. pomysł budowy nowej linii tramwajowej.

Biegłaby ona od ul. Kawęczyńskiej prostą trasą przez ul. Ziemowita aż do Ząbek. Urząd dzielnicy zapewnia, że w tym roku będą już konkretne decyzje w tej sprawie. Już teraz działa w tym rejonie międzynarodowa firma Procter & Gamble. W najbliższych latach powstanie tam nowa fabryka, a to oznacza kolejne miejsca pracy.

Na terenie Targówka nowe osiedla ciągle sąsiadują z ruderami z początku XX wieku i blokowiskami z lat 70. Tak jest zwłaszcza w obrębie ulic Święciańskiej, Barkocińskiej, Handlowej i Radzymińskiej, gdzie ze ścian odchodzi tynk. Nowy program odnawiania tych starych, zniszczonych bloków ma na celu poprawienie sytuacji ich mieszkańców. Jest to ważne również z tego względu, że ulica Radzymińska jest wizytówką dzielnicy.

Do 2010 roku zostanie odnowionych ponad 200 budynków mieszkalnych i przedwojennych kamienic na Bródnie, w tym zabytkowych, m.in kościół pw. Zmartwychwstania Pańskiego. W rejonach objętych programem rewitalizacji zostanie również zamontowany monitoring i poprawiona sygnalizacja świetlna.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane