Zawodowi żołnierze zarobią więcej niż dziś
Wyższa pensja i nabór, nie do dwudziestego piątego, a do trzydziestego roku życia – to sposoby armii na załatanie dziury po powszechnym poborze.
Według zapowiedzi rządu, już w przyszłym roku zacznie się w polskim wojsku rewolucja, czyli rezygnacja z powszechnego poboru. Ministerstwo Obrony Narodowej liczy na to, że w ciągu dwóch lat uda się przyjąć około 30 tysięcy szeregowych zawodowych.
Resort przygotował już stosowne zmiany w ustawie. Lukę po poborze mają zapełnić szeregowi zawodowi. Jak mówił radiu RMF FM wiceminister obrony Czesław Piątas zachętą będą wyższe pensje. – Dla szeregowego będą to wynagrodzenia w wysokości 1700 złotych, dla starszego szeregowego – 1800 złotych. To podwyżki rzędu 400 złotych.
Wymagania co do kandydatów będą jednak bardziej liberalne niż dziś. Limit wieku ma zostać zwiększony do 30 lat. – Będziemy przyjmować tych, którzy są dziś żołnierzami zasadniczej służby wojskowej i ukończyli trzy miesiące służby. Chcemy też powoływać tych, którzy są rezerwistami i będziemy brać także tych, którzy nie mają żadnego przeszkolenia wojskowego, a spełniają granice określone wiekiem – wymienia Piątas.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.