Praga stolicą jednośladów
Praga-Południe, jak mało która dzielnica, dba o rowerzystów. Najpierw powstała mapa ścieżek rowerowych. Teraz pomyślano o stojakach do bicykli. Zamontowanych zostanie ich aż 150.
W pierwszej kolejności pojawią się w parkach, m.in. Obwodu Praga Armii Krajowej, w parku Leśnika, w parku Znicza, nad jeziorkiem Balaton i obok parku Skaryszewskiego.
– Chcemy ustawiać je w miejscach publicznych, na przykład przy aptekach – mówi Adam Grzegrzółka, zastępca burmistrza dzielnicy Praga-Południe. Za jeden stojak dzielnica zapłaciła 400 zł. Jednak to nie koniec. Wiosną wydana zostanie ulotka mówiąca o tym, jakie są korzyści z posiadania stojaków na jednoślady. Rowerzyści porozwożą je po sklepach, namawiając handlowców do tego, aby na własny koszt montowali stojaki przed sklepikami czy bankami. Co z tego będą mieli? – Klient na rowerze jest dobrym klientem – mówi Grzegrzółka. – Jak jedzie się samochodem, trudno jest się gdzieś zatrzymać, a jak ktoś jeździ na rowerze, dużo łatwiej mu znaleźć miejsce do parkowania. Jest większa szansa, że zajrzy do sklepu. Ale nawet jeżeli zobaczy coś ciekawego na wystawie, to nie zajrzy do środka, jeżeli nie ma gdzie zostawić roweru.
Kluczem całej akcji jest jeszcze jedna inicjatywa, z którą Adam Grzegrzółka chce wystąpić do pani prezydent. Chodzi o obniżanie lub w ogóle zlikwidowanie opłat za dzierżawę miejsca, na którym znajdują się parkingi rowerowe.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.