Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Bicie na placu Konstytucji

ak, igse 07-02-2008, ostatnia aktualizacja 07-02-2008 20:06

Maciej Kurak podszedł do najnowszego projektu bardzo poważnie, ale ze świadomością możliwej porażki.

fragm "Bicia Rekordu" Kuraka
źródło: Archiwum
fragm "Bicia Rekordu" Kuraka

Do jego „mieszkania” – pracy, którą w 2005 r. wygrał organizowane w Zachęcie „Spojrzenia” – wchodziło sie przez ramę obrazu. Teraz, żeby dostać się do najnowszego projektu Kuraka „Bicie Rekordu”, trzeba sforsować okno. Poznański artysta pokaże go w poniedziałek w stołecznej galerii Witryna, mieszczącej się w sklepowej witrynie przyplacu Konstytucji 4.

Będzie to instalacja typu site – specific, czyli taka, którą artysta tworzy ze świadomością miejsca, w którym będzie ona funkcjonowała, i właściwie tylko w nim ma ona sens. „Bice Rekordu” będzie – jak powiedziała nam Agnieszka Sural z Witryny – „obiektem działającym w czasie”.

Tytuł instalacji odwołuje się do ludzkiego pragnienia poznania i zbadania najmniejszych nawet wycinków rzeczywistości. Poświęcamy się absurdalnym eksperymentom, by potem przekonać się, że sposób patrzenia na nie zupełnie się w tym czasie zmienił. Działamy więc z sensem i bez sensu jednocześnie. Tak jak nurek, który pokonuje własne słabości, schodząc coraz niżej w głębinę. Z jednej strony niepokonany, a z drugiej skazany na samotność. Bije więc rekord absurdalny.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane