UNESCO: Powinni zmienić projekt wieżowca przy Starówce
Według UNESCO projekt biurowca realizowanego naprzeciwko Zamku Królewskiego w Warszawie powinien zostać zmieniony, bo budynek może zdominować przestrzeń Starego Miasta - poinformował generalny konserwator zabytków.
Zmian obecnie może dokonać jedynie inwestor. Chodzi o działkę naprzeciwko Zamku Królewskiego na rogu ul. Podwale i Senatorskiej, na której powstaje biurowiec. Inwestycja realizowana jest w bliskim sąsiedztwie Starego Miasta wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Zaniepokojone inwestycją Centrum Światowego Dziedzictwa w Paryżu, z którym władze Warszawy nie skonsultowały budowy, zleciło pod koniec roku przeprowadzenie ekspertyzy. Główne tezy raportu przedstawił na konferencji prasowej w Zamku Królewskim w Warszawie Piotr Żuchowski, generalny konserwator zabytków.
Żuchowski podkreślił, że dokument potwierdza przypuszczenia, że realizowany budynek jest za duży i może konkurować z przestrzenią starówki, a elementy jego elewacji nie pasują do otoczenia. - Odpowiedź Centrum Światowego Dziedzictwa w Paryżu jest taka, że można tam budować, ale wątpliwości budzi projekt końcowy - powiedział.
Według Żuchowskiego raport po przetłumaczeniu na język polski zostanie udostępniony. - Mamy poważny problem proceduralny, jak w takiej sytuacji się zachować, bo inwestor ma prawomocne pozwolenie na budowę. Była próba wstrzymania tego pozwolenia, ale zgodnie z polskim prawem skutecznego wstrzymania nie można było dokonać. Wszystko wskazuje na to, że te zmiany będzie można wprowadzić tylko i wyłącznie po akceptacji samego inwestora. Będę do tego dążył - zaznaczył Żuchowski.
Decyzję zezwalającą na realizację inwestycji bez konsultacji z Centrum Światowego Dziedzictwa w Paryżu podjął stołeczny konserwator zabytków Piotr Brabander. - Mimo że miał na piśmie opinię wydaną przez Narodowy Instytut Dziedzictwa, która mówiła wprost, że tę decyzję należy skonsultować z UNESCO, stołeczny konserwator doszedł do wniosku, że tego nie trzeba konsultować, ponieważ inwestycja nie leży w granicach samego wpisu, lecz na jego granicy - mówił generalny konserwator zabytków.
- Wywołuje to u mnie potężną irytację" - komentował Żuchowski uznając, że stołeczny konserwator zabytków miał wystarczająco dużo czasu, by skonsultować się z Centrum Światowego Dziedzictwa i wypracować końcowy projekt, który by spełniał warunki i nie byłoby wątpliwości.
Generalny konserwator zabytków ocenił, że sytuacja staje się jeszcze bardziej dyskomfortowa w związku z członkostwem Polski w Komitecie Światowego Dziedzictwa UNESCO. "Od listopada ub.r. jesteśmy w gronie 21 państw, które tak naprawdę mają narzucać standardy ochrony w obszarze UNESCO, a mamy taki przypadek i teraz trzeba z dużą roztropnością i rozwagą do tego problemu podejść" - podkreślił.
Wskutek kontrowersji wokół budowy przy ul. Podwale w listopadzie prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała przeprowadzenie procedury pozwolenia na budowę biurowca od nowa, tym razem pod nadzorem UNESCO. Inwestor, spółka Senatorska Investment, złożył zażalenie na decyzję prezydent do wojewody mazowieckiego, który uchylił postanowienie o wstrzymaniu budowy.
Prace budowlane przy ul. Podwale 1 trwają. Centrum Światowego Dziedzictwa w Paryżu oczekuje konsultacji w przypadku każdej zmiany czy prac konserwatorskich realizowanych na obszarze obiektów objętych ochroną UNESCO. Z listy światowego dziedzictwa UNESCO skreślono m.in. Drezno po tym, jak eksperci uznali wybudowany tam most na Łabie za niedopuszczalną ingerencję w krajobraz. Stare Miasto w Warszawie zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1980 r.
Warszawska starówka została niemal całkowicie zniszczona podczas II wojny światowej. Po zakończeniu wojny postanowiono o odbudowie Starego Miasta, decydując się na przywrócenie jego świetności z XVIII w. Projekt rekonstrukcji opracowało Biuro Odbudowy Stolicy, powołane 14 lutego 1945 r.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.