Rozkład nieco opóźniony

Szef PKP PLK zapowiedział, że pasażerowie poznają nowy rozkład jazdy 11 listopada. Przewoźnicy: nie ma na to szans.

Nowy roczny rozkład jazdy wchodzi w życie zawsze w grudniu, w tym roku w niedzielę 11.

Wielu pasażerów w tym czasie  planuje świąteczne i sylwestrowe podróże. By nie powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku, kiedy informacje o kursowaniu pociągów pojawiły się w ostatniej chwili, i to często nieprawdziwe, w tym sezonie rozkład miał być upubliczniony w Internecie miesiąc wcześniej.

Taką deklarację złożył podczas poniedziałkowego Kongresu Kolejowego Zbigniew Szafrański, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych. Potwierdził to też w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Tymczasem okazało się, że PLK, które są zarządcą infrastruktury, nie uzgodniły tego terminu z przewoźnikami. A to oni przekazują swoje rozkłady firmie TK Telekom, która zamieszcza je w Internecie. Nawet gdyby wszyscy przewoźnicy już przekazali firmie swoje rozkłady, to potrzeba jeszcze czasu na ich wgranie do systemu. A już wiadomo, że do piątku TK Telekom wszystkich rozkładów mieć nie będzie.

– Mamy 15 regionalnych oddziałów. Przesyłanie do Telekomu informacji o wszystkich uruchamianych przez nas połączeniach  potrwa do przyszłego tygodnia – mówi Piotr Olszewski z Przewozów Regionalnych.

Nie ma też wcale pewności, że 11 listopada poznamy rozkład PKP InterCity. A nawet jeśli dowiemy się np., ile pociągów jedzie w góry na sylwestra, to nie znaczy, że będziemy mogli kupić bilet.

– Robimy wszystko, by pasażerowie poznali nowy rozkład jak najszybciej, na bieżąco wprowadzamy też pociągi do naszego systemu sprzedaży. Ale pełna oferta będzie do kupienia w połowie, najpóźniej pod koniec przyszłego tygodnia – odpowiada Beata Czemerajda z PKP InterCity.

A Koleje Mazowieckie? – Rozkład właśnie został zatwierdzony przez zarząd województwa mazowieckiego i zostanie niezwłocznie przesłany do Telekomu– mówi Donata Nowakowska z Kolei Mazowieckich.

Wszystkie spółki podkreślają jednak, że pasażerowie rozkład poznają wcześniej niż rok temu.

– Przewoźnicy dostali od nas roczny rozkład z uwzględnieniem remontów 28 października. Zrobiliśmy więc wszystko, by pasażerowie mieli rozkład na miesiąc przed jego wprowadzeniem – tłumaczył wczoraj Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK. Tego samego dnia PLK wysłały przewoźnikom kolejne zmiany w nowym rozkładzie – dotyczą kursowania pociągów między stolicą a Łodzią oraz przez samą Łódź.

Dodaj swoją opinię