Tropią miejsca wrogie niepełnosprawnym

Powstaje Warszawska Mapa Barier. Trafią na nią miejsca nieprzyjazne dla matek z wózkami i osób niepełnosprawnych.

Na pomysł jej stworzenia wpadli członkowie Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. – Od lat nic się nie robi z tym problemem. Postanowiliśmy to wreszcie zmienić – wyjaśnia Adam Zając z SISKOM.
Członkowie stowarzyszenia wyruszyli więc w miasto: jeżdżąc samochodem, na rowerze albo po prostu spacerując, tropią miejsca, które ich zdaniem są nieprzyjazne dla osób niepełnosprawnych albo dla matek z wózkami.

– Każde fotografujemy i zaznaczamy na mapie – mówi Adam Zając.
Gdy z nim rozmawiamy, parkuje akurat swój samochód przy Centrum Nauki Kopernik. – Dostaliśmy sygnał, że drogowcy budujący nieopodal stację metra Powiśle ustawili ogrodzenie i zagrodzili część przejścia. Osoby niepełnosprawne nie są w stanie tędy przejechać – opowiada Adam Zając.

W tworzenie mapy włączyli się też fundacja MaMa, która prowadzi kampanię
„O Mamma mia! Tu wózkiem nie wjadę”, oraz niepełnosprawny Marek Sołtys, zwany Szalonym Wózkowiczem.

– Żeby nie powielać ich pracy, dostaliśmy opracowane przez nich listy nieprzyjaznych miejsc – wyjaśnia Adam Zając.

Społecznicy pomysłem opracowania mapy barier zainteresowali radnego Grzegorza Walkiewicza (SLD), szefa miejskiej komisji ładu przestrzennego.
– Pamiętam, jak dwa lata temu z osobą niepełnosprawną próbowałem zjechać windą do metra. Jedna z nich była zepsuta, druga wyglądała jak toaleta. Musiałem poprosić kogoś o pomoc i znieść kolegę po schodach – wspomina Walkiewicz.

W sprawie Mapy Barier urzędnicy będą się spotykać z SISKOM raz na kwartał na posiedzeniach komisji ładu Przestrzennego. Pierwsze spotkanie już w przyszłym tygodniu. – Zaznaczone na niej punkty będziemy sukcesywnie eliminować – deklaruje radny Walkiewicz.

Miejsca nieprzyjazne niepełnosprawnym może wskazać każdy. Wystarczy wypełnić formularz na stronie: www.mapabarier.siskom.waw.pl.