Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Porzucone zwierzęta czekają na pomoc

Natalia Bet 08-02-2009, ostatnia aktualizacja 08-02-2009 22:38

Potrzebne są jedzenie, ciepłe koce, legowiska i szczotki do czesania. Zbieramy dary dla schronisk.

Rudy Tomek: pies w wieku ok.2 lat. Wesoły, towarzyski, uwielbia kontakt z człowiekiem. Toleruje inne zwierzęta. Jest grzeczny i karny. Ładnie chodzi na smyczy. Telefon kontaktowy: 501 258 303
źródło: Mat. nadesłany
Rudy Tomek: pies w wieku ok.2 lat. Wesoły, towarzyski, uwielbia kontakt z człowiekiem. Toleruje inne zwierzęta. Jest grzeczny i karny. Ładnie chodzi na smyczy. Telefon kontaktowy: 501 258 303

Zobacz psy i koty czekające na adopcję

– Każda pomoc jest nam potrzebna. Istniejemy wyłącznie dzięki darom od dobrych ludzi – mówi Izabela Działak ze schroniska w Celestynowie. – Teraz potrzebujemy dodatkowych koców, legowisk, a nawet ręczników, bo zimą wszystko szybciej się niszczy.

Czworonogom z przytuliska w Boguszycach Małych, koło Rawy Mazowieckiej grozi głód. Tam pieniędzy na jedzenie wystarczy jeszcze tylko na kilka dni.

Apelujemy więc o przyłączenie się do naszej akcji „Pełna miska dla psa”. Cze-kamy na suchą karmę i konserwy, ale też wspominane już legowiska czy środki czystości.

Przydadzą się także garnki, kuwety, kosze, budy, miski, smycze, obroże, szczotki do czesania, preparaty do odpchlenia. Zwierzęta potrzebują też czystych bawełnianych prześcieradeł.

Podczas naszej akcji szukamy również domów dla porzuconych przez właścicieli zwierzaków.

Perełkę oddała do schroniska w Falenicy własna pani, ponieważ właściciel wynajmowanego mieszkania nie zgadzał się na psa.

Parys leżał wycieńczony na ulicy, a Bella została przywiązana przez byłego właściciela do drzewa. To tylko kilka przykładów tragedii zwierzaków ze stołecznych schronisk.

Galerię kotów i psów, które czekają na adopcję, można obejrzeć na naszej stronie internetowej.

Ci, którzy chcą wesprzeć schroniska darami, mogą je przynosić codziennie do redakcji „Życia Warszawy” przy ul. Prostej 51. Wcześniej jednak prosimy o kontakt pod nr tel. 022 622 75 98. Zachęcamy także do pisania e-maili na adres: nbet@zw.com.pl.

Dary, jakie otrzymamy w ciągu dwóch tygodni, trafią do czworonogów, m.in. do Azylu pod Psim Aniołem, Społecznego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie, Schroniska na Paluchu oraz przytuliska w Boguszycach Małych.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane