Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Brzeg pełen gruzu, czyli co zalega po prawej stronie Wisły

Anna Brzezińska 11-11-2008, ostatnia aktualizacja 11-11-2008 19:52

Od wywiezienia śmieci z brzegu między mostami Poniatowskiego a Średnicowym rozpoczęły się jesienne porządki nad Wisłą.

autor: Guz Rafał
źródło: Fotorzepa

Do końca roku z prawego brzegu zniknąć ma większość dzikich wysypisk. Wielkie porządki rozpoczęły się już na początku roku. Wczesną wiosną na zlecenie Zarządu Oczyszczania Miasta znad Wisły wywieziono prawie 10 tys. ton odpadów. Było tu wszystko: od plastikowych butelek poczynając, przez stare meble, na gruzie kończąc.

– Musimy sukcesywnie oczyszczać brzegi, głównie te po praskiej stronie – mówi Marek Piwowarski, pełnomocnik ratusza ds. Wisły zatrwożony ilością i różnorodnością zalegających pod mostem śmieci.

Jednak latem łęgi wiślane tylko doraźnie sprzątali bezrobotni uczestniczący w programie „Czysta Warszawa”. Większe prace można było wznowić dopiero jesienią, po zakończeniu ochronnego okresu lęgowego ptaków.

– Przed wywiezieniem śmieci trzeba teren najpierw oczyścić z samosiewów drzewek i krzewów – mówi Iwona Fryczyńska, rzecznik prasowy ZOM.Ale podczas wiosennych prac usunięto nie tylko krzewy. Pod topór poszło w sumie 169 drzew. Były to głównie klony jesionolistne. – To gatunek obcy roślinności łęgowej. Klony tylko osłabiają naturalny drzewostan – uspokajają ekolodzy.

Teraz porządki trwają w pięciu miejscach. Czyszczone są okolice mostów Świętokrzyskiego, Gdańskiego i Grota-Roweckiego. Odpady usuwane są także z Białołęki, z terenów przy ul. Ciołkosza oraz tych naprzeciw Siekierek, z odcinka od ul. Dyżewskiego do Trasy Siekierkowskiej.

– Szacujemy, że wywiezionych zostanie 12,5 tys. ton odpadów – mówi Fryczyńska. Wjazd na oczyszczone tereny będzie zabroniony. Na drogach dojazdowych mają stanąć szlabany.

Środki na uporządkowanie międzywala Zarząd Oczyszczania Miasta uzyskał z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. – W tym roku wydamy na ten cel w sumie 900 tys. zł – szacuje Fryczyńska.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane