Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Od czwartku za palenie na przystanku – mandat

Agata Sabała, Michał Cessanis 17-09-2008, ostatnia aktualizacja 18-09-2008 22:29

Czekasz na autobus, chowasz się przed deszczem pod wiatą i chcesz zabić czas dymkiem? Może cię to kosztować nawet 500 zł. W życie wchodzi uchwalony przed wakacjami przez radnych zakaz palenia na przystankach komunikacji miejskiej i placach zabaw.

autor: Dudek Jerzy
źródło: Fotorzepa

Zakaz palenia obowiązuje tylko pod wiatami przystankowymi. – Nie obowiązuje tam, gdzie są tylko słupki przystankowe – tłumaczy Agnieszka Kubicka, rzecznik straży miejskiej.

Funkcjonariusze zapowiadają, że przez pierwszy miesiąc obowiązywania nowego prawa nie będą karali palaczy mandatami. – Zaczniemy od ich pouczania i przypominania o nowych przepisach – dodaje Kubicka. Później strażnicy miejscy będą mogli wypisywać palaczom mandaty. Za złamanie zakazu palenia grozi grzywna od 50 do 500 zł.

Palić nie można już także w ogródkach jordanowskich. Nie przeszła natomiast propozycja zakazania palenia papierosów w parkach. Wiele innych miast, m.in. Wrocław, Kraków czy Łódź, są mniej liberalne: palić nie wolno nie tylko pod wiatą, ale także w obrębie 15 metrów od tabliczki oznaczającej przystanek.

Zielone tabliczki z przekreślonym papierosem i przypomnieniem o zakazie pojawiły się na stołecznych przystankach autobusowych i tramwajowych już w wakacje. Uchwała miała obowiązywać od początku września, jednak została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego dopiero 18 sierpnia. Z zapisu uchwały wynika, że wchodzi ona w życie w 30. dniu po opublikowaniu. Stąd opóźnienie.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane