Wyścigi na stadionie, którego jeszcze nie ma
Są już firmy, które chciałyby organizować wielkie imprezy rozrywkowe czy biznesowe na Stadionie Narodowym.
– Jesteśmy w stałym kontakcie z organizatorami największych imprez komercyjnych na świecie. Z wieloma kontrahentami jesteśmy już „po słowie” – zapewnia Łukasz Wysocki, kierownik ds. systemu zarządzania Stadionem Narodowym w Narodowym Centrum Sportu. I podaje przykłady.
Niemal na pewno jeszcze przed Euro 2012 odbędą się na płycie stadionu przy rondzie Waszyngtona dwie imprezy motoryzacyjne: show Monster Jam (konkurencje rozgrywane na autorsko skonstruowanych autach) i Race of the Champions (wyścigi na specjalnie skonstruowanych torach). Szykuje się też wielka impreza muzyczna „Sensation”, na której słucha się muzyki, tańczy, ogląda pokazy choreograficzne i laserowe.
– Ci organizatorzy oraz kilka innych firm są już zainteresowani wieloletnimi kontraktami – mówi rzecznik NCS Marcin Hadaj. – Nic dziwnego. Będzie to pierwszy obiekt w Polsce, pozwalający na imprezy pod dachem dla 50 tys. osób.
Na Narodowym po Euro 2012 nie będzie grała na stałe żadna drużyna piłkarska. Już teraz trzeba więc myśleć, jak nim zarządzać, by nie był deficytowy i państwo do niego nie dokładało. Prezes NCS Michał Borowski ma gotową odpowiedź: – Sport, biznes i rozrywka. Pod takie imprezy projektujemy stadion.
Najnowszy biznesplan NCS zakłada, że roczne utrzymanie kompleksu ma kosztować 18 mln zł. Ale miałby zarabiać ok. 44 mln zł. W tym 11 mln pochodziłoby z wynajmu płyty boiska, a 33 mln zł m.in. z wynajmu biur, sal konferencyjnych, sprzedaży biletów czy praw do wizerunku.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.