Stawki godzinowe za żłobek: rodzice mogą płacić mniej
1,78 zł – tyle wyniesie godzinowa stawka za pobyt dziecka w żłobku – ustaliła „Rz". Rodzice dostaną zwrot pieniędzy za opiekę w placówce od połowy kwietnia
Dotarliśmy do projektu zmian opłat w żłobku. Ratusz musiał zmienić zasady naliczania tych opłat, bo część uchwały żłobkowej na wniosek rodziców uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Z przygotowanego przez biuro polityki społecznej projektu wynika, że rodzice zapłacą za czas, jaki dziecko będzie przebywało w placówce. Tak jest teraz w przedszkolach.
Godzinowa stawka została ustalona na 1,78 zł. W jaki sposób została wyliczona? – Wzięliśmy pod uwagę koszty utrzymania dziecka w żłobku, m.in. pensje opiekunów, świadczenia opiekuńcze, koszty pomocy dydaktycznych. Nie uwzględniliśmy jednak m.in. kosztów remontów czy opłat za telefony i Internet – tłumaczy Bogdan Jaskołd, dyrektor biura polityki społecznej.
W ten sposób wyliczono, że koszt godziny pobytu dziecka wynosi 5,57 zł. – Nie chcemy zarabiać na rodzicach, dlatego z tej kwoty będą płacili tylko 32 procent, czyli właśnie 1,78 zł – tłumaczy dyrektor.
Zasada będzie taka: rodzice zapłacą za pobyt dziecka z dołu, czyli ich stawka będzie obliczana w zależności od tego, ile czasu dziecko spędzi w żłobku. – W przypadku nieobecności będą odliczenia – dodaje szef biura.
Jeżeli projekt uchwały zostanie zaakceptowany przez Radę Warszawy na najbliższej sesji, czyli 17 maja, wejdzie w życie od 1 czerwca. Na razie jednak projektu tego nie znają radni.
– Wysokość opłat za żłobki nie zmieni się w sposób znaczący – zapewnia Włodzimierz Paszyński, wiceprezydent miasta.
Z wyliczeń Małgorzaty Lusar ze stowarzyszenia Głos Rodziców, które zaskarżyło poprzednią uchwałę żłobkową do sądu, wynika, że jeżeli dziecko będzie chodziło 10 godzin dziennie przez 21 dni w miesiącu, rodzice zapłacą 373 zł. – To mniej więcej tyle samo, ile płacili dotychczas. Ale gdy wyślą dziecko tylko na 8 godzin, to już zapłacą mniej niż dotychczas o blisko 70 zł – tłumaczy.
Jej zdaniem nowa stawka za pobyt dziecka jest i tak za wysoka. – We Wrocławiu wynosi 1,45 zł za godzinę, a w Świdnicy tylko 0,75 zł. Miasto powinno obniżyć opłaty do 1,5 zł i pokazać, że rzeczywiście chce prowadzić politykę prorodzinną – dodaje Małgorzata Lusar.
Ratusz musi zmienić uchwałę o opłatach, bo część jej zapisów 17 kwietnia uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny. Wytknął m.in., że miasto nie określiło, za co pobierane są opłaty. Uznał też, że nie powinny być one jednakowe dla wszystkich niezależnie od czasu, w jakim dziecko przebywa w placówce. Ratusz zapowiada zaskarżenie tego wyroku do NSA.
Efekt jest taki, że w maju nie są pobierane opłaty za żłobki. Ratusz obliczył, że straci na tym 1,6 mln zł.
Dodatkowo żłobki muszą zwrócić rodzicom pieniądze za pobyt dziecka od 17 do końca kwietnia. – Pieniądze mają trafić na nasze konta, na razie żłobki wyliczają te stawki. Spodziewam się otrzymać zwrot ok. 200 zł – mówi matka żłobkowicza z Białołęki. Ratusz szacuje, że rodzicom odda ponad 900 tys. zł.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.