Magiczny świat chemii w tramwaju
Stężona woda utleniona, trochę ludwika, jodek potasu i mikstura nagle zaczyna bulgotać, a z wielkiej menzurki wypływa piana.
– Jej robocza nazwa to pasta do zębów dla słonia – śmieje się dr Roman Luboradzki z Instytutu Chemii Fizycznej Polskiej Akademii Nauk, który na platformie tramwajowej na pl. Narutowicza przeprowadzał doświadczenia. Plenerowej lekcji chemii przyglądali się uczniowie Liceum im. H. Sienkiewicza.
– W szkole też robimy doświadczenia, ale nie aż tak efektowne. No i jest ich oczywiście mniej – cieszyły się Paulina Lewandowska i Asia Siudak z klasy o profilu humanistycznym, które obserwowały rekcje chemiczne.
Potem uczniowie przesiedli się do innego składu, w którym urządzono mobilną wystawę poświęconą Marii Skłodowskiej-Curie.
– W szkołach jest przedstawiana w nudny sposób, a przy bliższym poznaniu szalenie zyskuje – zachęcała Małgorzata Sobieszczak-Marciniak, dyrektorka muzeum Skłodowskiej.
Lekcja w wagonie chemicznym odbyła się w ramach obchodów roku noblistki.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.