Łakomy idiota może być dobrym poetą
Tomasz Piątek, pisarzJedną z pierwszych książek, jakie przeczytałem w dzieciństwie, była „Chatka Puchatka”. Nauczyłem się z niej, że:– można być patologicznie łakomym idiotą, a mimo to dobrym poetą,– można być piskliwym tchórzem, a mimo to dobrym przyjacielem,– można być wrzeszczącym mitomanem, a mimo to superzabawowym kolesiem idealnym na imprezę,– można być zaaferowanym ważniakiem i jakoś z tym żyć,– można być jęczącym malkontentem nie do wytrzymania i żyć z tym śpiewająco. Gdybym czytał Disneyowskie książeczki o Puchatku, wiedziałbym tylko, że:– Królik to gnój i intrygant,– Tygrys to gnój i cham,– Puchatek i Prosiaczek to typowa para homoseksualistów, z których jeden ma nadwagę, a drugi ciągle się boi, że dostanie w ryj. Muszę coś zrobić, żeby moje dziecko przed tym uchronić. Delfina, córka mojego brata Łukasza, uwielbia Puchatka, ale oryginalnych książek nawet na oczy nie widziała. Data: 2005-12-12
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.