Autobusy i tramwaje pod lupą radnych

Komunikację w mieście trzeba usprawnić – twierdzą radni dzielnic i miasta. Namawiają Zarząd Transportu Miejskiego do wprowadzenia zmian

Sieci połączeń autobusowych w Wesołej przyjrzała się radna tej dzielnicy Małgorzata Zaremba (PiS). Złożyła do urzędu dzielnicy interpelację pokazującą największe błędy w rozkładach jazdy.

– Te kwestie zasygnalizowali mi mieszkańcy – mówi radna Zaremba. – Przeanalizowałam więc dokładnie wszystkie rozkłady i złożyłam do urzędu interpelację o ich poprawienie.

Okazało się, że wad jest sporo. Przykładowo linie 173 i 315, kursujące na bardzo podobnej trasie, przyjeżdżają w odstępie minuty, a potem trzeba czekać na kolejne pół godziny. Z kolei linia 216, która dowozi mieszkańców do kolejki SKM, nie jest w żaden sposób zsynchronizowana z rozkładem jazdy pociągów. Brakuje też połączeń z centrum miasta i Rembertowem.

Radni Ursynowa zastanawiają się nad uchwałą wzywającą do zwiększenia liczby autobusów pospiesznych dojeżdżających do dzielnicy i likwidacji części przystanków dla przyspieszonych linii.

Z kolei radny Bemowa Jarosław Oborski (PO) prosi o wprowadzenie dodatkowego kursu autobusu linii 125.

– Mieszkańcy skarżyli się, że przed godz. 7 w pojazdach panuje tłok – mówi. – Przejechałem kilkakrotnie tą trasą i faktycznie, obłożenie było bardzo duże.

O zmiany proszą też radni miasta. Lech Jaworski (PO) chciałby przedłużenia linii 527 do osiedla Regaty na Białołęce, a Dariusz Dolczewski z tej samej partii – o autobus nocny wzdłuż linii metra.

– Wszystkie interpelacje są przez nas dokładnie analizowane – zapewnia rzecznik ZTM Igor Krajnow. – Każdy radny dostanie wyczerpującą odpowiedź.

Dodaj swoją opinię