Most zakorkuje Bielany
Jest szansa na likwidację wąskiego gardła na ul. Kasprowicza. Mieszkańcy walczą też o przebudowę Wólczyńskiej. – Bielany mogą zostać sparaliżowane przez most Północny – ostrzegają.

Jeszcze tylko 150 m brakuje do spięcia obu brzegów Wisły przez most Północny. Prace przy nasuwaniu konstrukcji stalowej nad nurtem Wisły trwają mimo zimy. W 2012 r. od Modlińskiej do Młocin powinien dotrzeć bezkolizyjny drogowy łącznik z mostem Północnym, warty 1 mld 50 mln zł. Nowa przeprawa przez Wisłę ma odciążyć most Grota-Roweckiego, którym jeździ prawie 160 tys. aut na dobę. Wtedy Kasprowicza stanie się zatłoczonym wjazdem do centrum z Białołęki i Targówka. W ratuszu szukają pieniędzy na drogowe inwestycje na Bielanach.
Po pierwsze, Kasprowicza
Główny problem to ul. Kasprowicza nad odcinkiem metra. Kierowcy powinni mieć tu dwa pasy ruchu w każdą stronę. Ale między ul. Oczapowskiego i Sokratesa wpadają w wąskie gardło – po jednym pasie. Poszerzyć trzeba 800-metrowy odcinek.
Kasprowicza powinna zostać poszerzona przy okazji budowy metra już w 2005 roku. Zarząd Transportu Miejskiego zlecił za 1 mln zł wykonanie projektu, ale ten już się zdezaktualizował.
Z powodu oszczędności budowa wypadła z planów miasta. – Jeśli równocześnie z mostem nie powstanie druga jezdnia Kasprowicza, będzie problem – mówi wiceburmistrz Bielan Kacper Pietrusiński. – Przygotowaliśmy nowy projekt przebudowy. Uzyskaliśmy wszystkie decyzje. Jest ważne pozwolenie na budowę. Wszystko jest gotowe do ogłoszenia przetargu – twierdzi.
W czym problem? Na realizację inwestycji potrzeba prawie 30 mln zł, których w budżecie nie ma. Jak się dowiedzieliśmy, miejski koordynator remontów Wiesław Witek ma wnioskować na styczniowej naradzie koordynacyjnej o budowę drugiej jezdni w przyszłym roku.
– Aż się prosi, żeby szukać wykonawcy i ruszać z budową – przyznaje wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.
– Wszystko rozstrzygnie się jednak po zamknięciu roku budżetowego, czyli w styczniu. Jeśli znajdziemy pieniądze, budowa wystartuje w 2011 roku.
Po drugie, Wólczyńska
To niejedyny problem na bielańskim brzegu rzeki, jaki trzeba rozwiązać przed otwarciem mostu Północnego. Komunikacyjną gehennę codziennie rano i po południu przeżywają także mieszkańcy osiedli znajdujących się w okolicach Arkuszowej, a także ci, którzy dojeżdżają tą drogą od strony Izabelina, Babic Starych i Łomianek. Problem – skrzyżowanie Wólczyńskiej z Nocznickiego. Nie ma tutaj świateł. Nocznickiego jest podporządkowana. Żeby z niej wyjechać albo w nią skręcić, trzeba wymuszać pierwszeństwo.
– Kilkukilometrowy korek na Wólczyńskiej ciągnie się czasem aż do ul. Estrady. Przejazd do Nocznickiego zajmuje 30 min – mówi Monika Malinowska ze Społecznego Komitetu Osiedlowego Maki V.
Pod petycją do Urzędu Dzielnicy Bielany o przebudowę tego miejsca podpisało się ponad 100 mieszkańców. Twierdzą, że po otwarciu mostu Północnego korki wzrosną. Podporządkowana ul. Nocznickiego zamieni się wtedy w zjazd z mostowej trasy.
Jak to poprawić? Mieszkańcy mają kilka pomysłów:
∑ wytyczenie lewoskrętu w Nocznickiego
∑ montaż świateł
∑ zamianę skrzyżowania w rondo.
– Rozwiązanie docelowe, np. rondo, wdrożymy przy okazji budowy kolejnego odcinka Trasy Mostu Północnego aż do Wólczyńskiej – mówi Małgorzata Gajewska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.
Kiedy to się stanie? Nie wiadomo. – Poszukamy rozwiązania doraźnego. Może dobrym pomysłem byłoby skierowanie tam policjantów, którzy kierowaliby ruchem? – rzuca burmistrz Pietrusiński.
Dla porównania: tuż obok w kilka tygodni powstał dojazd dla dewelopera osiedla Wólczyńska, który wymagał przebudowy ulicy. Jak to możliwe? – Za prace zapłacił deweloper. Samorząd nie partycypował w inwestycji – usłyszeliśmy w ratuszu Bielan.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.