Prowizorka na Marsa
Z nowych wiaduktów nad „rondem Marsa“ kierowcy wjadą na wąską drogę, która grozi katastrofą budowlaną. Dopiero teraz drogowcy ogłosili przetarg – spóźniony i okrojony.
Nad wielkim rondem o średnicy 100 metrów u zbiegu ul. Marsa, Płowieckiej i Ostrobramskiej powstają dwie 250-metrowe estakady, które połączą Trasę Siekierkowską z ul. Marsa. W stronę centrum gotowych jest już sześć, a do Rembertowa – cztery z siedmiu przęseł.
Korek nad turbiną
Za miesiąc na rondzie przybędzie trzeci pas. Wtedy skrzyżowanie stanie się „turbinowe“. To rozwiązanie popularne np. w miastach holenderskich. Kierowca musi przed wjazdem na rondo zająć odpowiedni pas, który poprowadzi go jak po nitce do żądanego zjazdu (bez możliwości przekraczania pasów ruchu jak np. na rondzie „Radosława“).
Inwestycja warta 124 mln zł ma się skończyć w grudniu. – Ten termin nie jest zagrożony. W tym roku kierowcy dotrą z Trasy Siekierkowskiej do Marsa bezkolizyjnie, nad rondem turbinowym – mówi rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Małgorzata Gajewska. Tutaj jednak jadących spotka niemiła niespodzianka. Podróżujący w stronę Rembertowa z nowiutkich estakad dostaną się na wąską ul. Marsa, w dodatku na rozsypujące się wiadukty nad torami PKP linii otwockiej, które są dopuszczone do ruchu tylko warunkowo.
– Na bieżąco monitorujemy stan technicznych tych obiektów. Wymagają natychmiastowej przebudowy – przyznaje Adam Sobieraj z Zarządu Dróg Miejskich.
Zamknięcie wiaduktów w trybie awaryjnym jest tak prawdopodobne, że ratusz w pośpiechu ogłosił przetarg na przebudowę Marsa, od Naddnieprzańskiej i Żołnierskiej.
Zdążyć przed katastrofą
Oferty otworzą pod koniec lipca. Modernizacja tego odcinka Marsa może potrwać do końca 2012 roku, ale oferenci mogą ten termin skrócić nawet o sześć miesięcy (to będzie przez komisję przetargową dodatkowo punktowane).
Inwestycja będzie miała charakter prowizoryczny. Z powodu braku pieniędzy wiadukty nie powstaną od razu w wersji docelowej: dwa razy po cztery pasy. Przetarg obejmuje bowiem tylko pierwszy etap inwestycji – budowę wiaduktów zewnętrznych, po wybudowaniu których liczba pasów się nie zmieni. Na ten cel drogowcy mają zarezerwowane 117 mln zł. Kiedy zacznie się budowa obiektów wewnętrznych? Nie wiadomo.
– Ul. Marsa i Żołnierska powinny zostać przebudowane jednocześnie z węzłem Marsa. Z powodu okrojonego zakresu prac inwestycja nie poprawi płynności ruchu – ocenia Robert Chwiałkowski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.