Wiślany szlak rowerowy będzie... kilometr od rzeki
Rowerostrada z południa na północ na samym brzegu Wisły nie powstanie. Urzędnicy nie dotrzymali słowa. Za to, jak co roku, przygotowują Warszawski Raport Rowerowy.
Trasa z Łomianek od przystani promu do Wilanowa na całej długości miała biec tuż nad wodą. Tylko na Młocinach szlak rozdzielono na dwie części: po koronie wału i wygodniejszą – po asfalcie przez ul. Papirusów.
Najciekawiej zapowiadał się fragment między Cyplem Czerniakowskim a ul. Bartycką.
Wpuszczeni w tunel
– Ścieżka pobiegnie w strefie ochrony bezpośredniej wody, dlatego na kilkusetmetrowym odcinku obok osadnika (zbiornika z wodą – przyp. red.) powstanie przezroczysty tunel. W ten sposób rowerzyści nie będą sprawiać zagrożenia, a dodatkowo będzie można podziwiać uroki zbiornika – zapowiadała pół roku temu Izabela Jeżowska z MPWiK.
Jednak ostatnio wodociągowcy zmienili zdanie i ten fragment ma zostać zbudowany przy ul. Czerniakowskiej, czyli ponad kilometr od rzeki. Skąd taka zmiana planów? – Osadnik Czerniakowski znajduje się w obrębie strefy bezpośredniej ochrony sanitarnej na terenie zakładu przemysłowego – odpowiada Marzena Wojewódzka z MPWiK.
Jednak strefa ochrony i tak w najbliższym czasie będzie wytyczana na nowo. – To jakiś absurd, że nadwiślański szlak rowerowy nie będzie biegł nad rzeką – komentuje pełnomocnik prezydent ds. Wisły Marek Piwowarski.
Papier cierpliwy
Na własną rękę z podobnymi absurdami rowerowymi próbują walczyć radni. Co tydzień miejski rajca Dariusz Dolczewski (PO) wraz z grupą działaczy organizacji pozarządowych objeżdża ścieżki w dzielnicach, szukając pomysłów na usprawnienie tego środka komunikacji. – W niektórych miejscach brakuje łącznika między dwoma ścieżkami, w innych jest tak szeroka ulica, że aż się prosi o wytyczenie ścieżki – mówi Dolczewski.
Z kolei by odnaleźć się w gąszczu ulic na Białołęce, radna Anna Majchrzak chce przygotować rowerowy przewodnik po dzielnicy. Gdy radni skończą jazdy, wraz z działaczami usiądą do rozmów z władzami miasta. Pod koniec września będą przekonywać ratusz do swoich pomysłów.
Tymczasem jak co roku miejscy urzędnicy przygotowują Warszawski Raport Rowerowy. – Będzie zawierał mapy ilustrujące infrastrukturę rowerową w poszczególnych dzielnicach – zapowiada wiceprezydent Jacek Wojciechowicz.
– Jeśli się nie ma czym chwalić, to się szykuje jakieś papiery, którymi trzeba to zamaskować – komentuje Rafał Muszczynko z Warszawskiej Masy Krytycznej.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.