Strategia z poślizgiem
Strategia turystyczna dla miasta miała powstać przed rokiem Chopinowskim. Prace trwają już 16 miesięcy, dokumentu brak. Ma kosztować nawet 10 razy więcej niż we Wrocławiu.
Prawie 800 tys. zł na przygotowanie dokumentu określającego plany rozwoju turystyki w mieście do 2020 roku miejskie Biuro Promocji otrzymało już w październiku 2008 roku. Jak pisano w uzasadnieniu do uchwały, „opracowanie strategii jest rzeczą pilną, gdyż jest ona jednym z najbardziej rozwojowych sektorów gospodarki“.
Minęło półtora roku, a dokument nadal nie jest gotowy. Dopiero ogłoszono przetarg na jego opracowanie. – Jak widać, słowo „pilne“ może być interpretowane na wiele sposobów – ironizuje Maciej Maciejowski, radny PiS.
Rok Chopinowski
Szefowa Biura Promocji Katarzyna Ratajczyk podkreślała także, że jednym z wydarzeń, które determinuje konieczność powstania takiego dokumentu, są obchody 200. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina w 2010 r. Obchody roku Chopinowskiego już się rozpoczęły.
Urzędnicy tłumaczą, że napotkali na nieprzewidziane wcześniej problemy. – Przez długi czas nie mogliśmy znaleźć konsultanta, który miał pomóc nam w przygotowaniu przetargu – tłumaczy dyrektor Ratajczyk. – Ponadto ogłoszony przez nas pod koniec ubiegłego roku przetarg został unieważniony ze względów formalnych. To wszystko spowodowało opóźnienia w pracach.
Takie tłumaczenie nie przekonuje jednak opozycyjnych radnych. – Przecież na taką ewentualność można było przygotować się znacznie wcześniej i przetarg rozpisać już na początku 2009 roku, a nie dopiero pod koniec – mówi Maciejowski.
Gigantyczne pieniądze
Specjaliści związani z branżą turystyczną zwracają także uwagę na bardzo wysoką kwotę, jaką ratusz przeznaczył na opracowanie strategii. – To gigantyczne pieniądze – mówi wprost Józef Ratajski, wiceprezes Polskiej Izby Turystyki.
– Za tę kwotę można byłoby przygotować strategie dla kilku miast. Rzeczywiście inne miasta na ten cel wydają znacznie mniej. Wrocław na opracowanie swojej strategii przeznaczył 78 tys. zł, Gdynia 112 tys. zł, natomiast na opracowanie Programu Rozwoju Turystyki w województwie łódzkim na lata 2007 – 2020 przeznaczono jedynie 130 tys. zł.
Jednak urzędnicy podkreślają, że prawie 800 tys. zł, jakie mają do dyspozycji, nie są przeznaczone tylko na przetarg.
– Z tej sumy zapłaciliśmy już np. naszym konsultantom. Jest to prekursorski projekt, dlatego chcieliśmy mieć zarezerwowanych więcej środków – mówi Ratajczyk.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to strategia rozwoju turystyki będzie gotowa na jesień tego roku. Jednak i tutaj pojawia się sporo wątpliwości.
– Na rzetelne przygotowanie tego typu dokumentu potrzeba co najmniej roku, a nie kilku miesięcy – mówi Ratajski.
Jednak ratusz jest spokojny. – Rzeczywiście jest to wymagający termin, jednak zamierzamy zatrudnić najwyższej klasy profesjonalistów – mówi Ratajczyk.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.