Pożar solarisa na Ursynowie
Kolejny pożar miejskiego autobusu. Zapalił się solaris linii 306 na Ursynowie - zaalarmował nas czytelnik.
Była godzina 8.55. Autobus przejeżdżał właśnie przez skrzyżowanie ul. Płaskowickiej i Lanciego na Ursynowie, gdy kierowca zauważył dym wydobywający się z tyłu pojazdu. Mężczyzna wypuścił troje pasażerów, po czym wezwał straż pożarną.
Przybyli na miejsce strażacy ugasili pożar. Nikomu nic się nie stało. Jak ustalili ratownicy, płomienie pojawiły się najpierw w komorze silnika, która doszczętnie spłonęła.
Feralny autobus należy do firmy Mobilis - poinformował Andrzej Skwarek z zespołu prasowego Zarządu Transportu Miejskiego.
Seria, ale nie czarna
Choć takich zdarzeń było w tym roku w stolicy kilkanaście, zdaniem Skwarka nie należy mówić o "czarnej serii". Podkreślił on, że nikt dotychczas nie został w wyniku tych pożarów poszkodowany. Zaznaczył też, że ZTM wraz z policją prawie codziennie prowadzi wyrywkowe kontrole autobusów na pętlach. W przypadku zastrzeżeń do ich stanu technicznego, pojazdy nie wyjeżdżają w trasę. Policjanci zatrzymywali też ich dowody rejestracyjne.
Po tym, jak w kwietniu br. ogień pojawił się w trzech autobusach, miasto powołało specjalną komisję, która miała wyjaśnić przyczyny tych pożarów. W przygotowanym przez nią raporcie napisano, że kierowcy pojazdów, w których doszło do pożaru, nie byli przeszkoleni w zakresie zachowań na wypadek takiego zdarzenia i działali intuicyjnie. Bezpieczeństwo pasażerów było priorytetem tylko dla jednego z nich.
Na zły stan techniczny warszawskich autobusów wielokrotnie zwracali uwagę przedstawiciele Inspekcji Transportu Drogowego. Najczęstsze usterki stwierdzane w trakcie tegorocznych kontroli to zużycie płynów eksploatacyjnych, niesprawne układy hamulcowe oraz zły stan ogumienia.
Na początku listopada wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski informował, że stan techniczny autobusów na Mazowszu poprawia się. Jak mówił wówczas dziennikarzom, podczas jesiennej kontroli w skali całego województwa odnotowano o blisko 10 proc. mniej pojazdów, w których stwierdzono usterki. W przedstawionym wówczas raporcie napisano jednak, że w Warszawie nie stwierdzono poprawy. Na dwóch przewoźników świadczących usługi w stolicy (PKS Grodzisk Mazowiecki i Mobilis) nałożono w związku z wykrytymi nieprawidłowościami kary finansowe po 30 tys. zł.
Gasić się będą same
Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego przekonywał wtedy, że komunikacja w stolicy jest jedną z najbezpieczniejszych w Polsce. Zapowiedział, że wszystkie nowe autobusy w Warszawie, w tym kupowane przez największego stołecznego przewoźnika - Miejskie Zakłady Autobusowe (MZA) - będą musiały być wyposażone w system samogaszenia komory silnika.
Autobusy komunikacji miejskiej w Warszawie należą do czterech przewoźników - MZA, ITS Michalczewski, Mobilis oraz PKS Grodzisk Mazowiecki. W godzinach porannego szczytu jeździ w stolicy łącznie ok. 1,4 tys. autobusów.
Przypominamy, że na zgłoszenia o gorących wydarzeniach z życia miasta czekamy pod adresem raport@zw.com.pl oraz numerem alarmowym 693848906.
Przygotowaliśmy też prosty formularz na www.zyciewarszawy.pl/raportnagoraco, dzięki któremu w prosty sposób wyślesz nam zdjęcia i informacje.
Więcej zobaczysz w programie "Raport na gorąco" w TVP Warszawa. Emisja codziennie o godz. 17.45, 18.15 i 22.
Czytaj więcej o wypadkach i korkach: www.zw.com.pl/raportnagoraco.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.