Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zarabiali na wypadkach ludzi

mk 05-02-2008, ostatnia aktualizacja 05-02-2008 09:13

W rolach łowców ubezpieczeń wystąpiły kancelarie odszkodowawcze. Ich agenci pojawiali się w szpitalach z gotowymi umowami, dla trafiających tam po wypadku pacjentów.

O ofiarach, które natknęły się na tego typu działania pisze "Dziennik".

Klientami kancelarii odszkodowawczych były często osoby ze słabym wykształceniem, ze wsi lub małych miast. tacy którzy nie mieli pojęcia o swoich prawach i nigdy nie mieli do czynienia w ubezpieczalnią.

Rocznie do firm, "pomagających" załatwić odszkodowanie, trafiło w ubiegłym roku 65 tysięcy klientów. Z kancelariami współpracują często lekarze, policjanci, laweciarze, pracownicy firm ubezpieczeniowych czy zakładów pogrzebowych.

Niewiele osób wie, że w przypadku gdy sprawca zbiegł z miejsca wypadku, poszkodowany może iść do dowolnej firmy ubezpieczeniowej, która sprzedaje polisy OC. Odszkodowania wypłaca wówczas Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, zaś ofiara wypadku nie ponosi żadnych kosztów.

Wizyta w Europejskim Centrum Odszkodowań może poszkodowanego natomiast kosztować nawet 30 proc. odszkodowania, bo taką prowizję liczy sobie ECO. Ale o tym w telewizyjnej relacji nikt się już nie zająknął.

O dobry wizerunek kancelarii odszkodowawczych dba też Krajowa Izba Gospodarcza. Obaj „liderzy rynku” - Votum i ECO - zostali uhonorowani tytułem "Przedsiębiorstwo Fair Play” przyznawanym corocznie przez KIG. Celem programu jest „promocja etyki w działalności gospodarczej”. Godło "Fair Play” można zobaczyć na stronach internetowych kancelarii i wizytówkach agentów. Nie jest przyznawane bezterminowo - pisze gazeta.

"Dziennik"

Najczęściej czytane